Poprzez pliki "cookies" należy rozumieć dane informatyczne, w szczególności pliki tekstowe, przechowywane na urządzeniach końcowych użytkowników przeznaczone do korzystania ze stron internetowych. Pliki te pozwalają rozpoznać urządzenie użytkownika i odpowiednio wyświetlić stronę internetową dostosowaną do jego indywidualnych preferencji. "Cookies" zazwyczaj zawierają nazwę strony internetowej z której pochodzą, czas przechowywania ich na urządzeniu końcowym oraz unikalny numer.
Pliki „cookies” używane są w celu dostosowania zawartości stron internetowych do preferencji użytkownika oraz optymalizacji korzystania ze stron internetowych. Używane są również w celu tworzenia anonimowych, zagregowanych statystyk, które pomagają zrozumieć w jaki sposób użytkownik korzysta ze stron internetowych co umożliwia ulepszanie ich struktury i zawartości, z wyłączeniem personalnej identyfikacji użytkownika.
Stosowane są dwa rodzaje plików "cookies" – "sesyjne" oraz "stałe". Pierwsze z nich są plikami tymczasowymi, które pozostają na urządzeniu użytkownika, aż do wylogowania ze strony internetowej lub wyłączenia oprogramowania (przeglądarki internetowej). "Stałe" pliki pozostają na urządzeniu użytkownika przez czas określony w parametrach plików „cookies” albo do momentu ich ręcznego usunięcia przez użytkownika. Pliki „cookies” wykorzystywane przez partnerów operatora strony internetowej, w tym w szczególności użytkowników strony internetowej, podlegają ich własnej polityce prywatności.
Standardowo oprogramowanie służące do przeglądania stron internetowych domyślnie dopuszcza umieszczanie plików "cookies" na urządzeniu końcowym. Ustawienia te mogą zostać zmienione w taki sposób, aby blokować automatyczną obsługę plików „cookies” w ustawieniach przeglądarki internetowej bądź informować o ich każdorazowym przesłaniu na urządzenie użytkownika. Szczegółowe informacje o możliwości i sposobach obsługi plików "cookies" dostępne są w ustawieniach oprogramowania (przeglądarki internetowej). Ograniczenie stosowania plików "cookies", może wpłynąć na niektóre funkcjonalności dostępne na stronie internetowej.
Rzetelna, profesjonalna i serdeczna opieka
Na ul. Heroldów jest Psychodnia, gdzie oprócz kliniki weterynaryjnej zajmują się również ogólnie pojętą pielęgnacją. Pracują tam bardzo dobrzy specjaliści, także spokojnie można w ich ręce oddać swoich pupili.
Jeżeli chodzi o dobrych weterynarzy, to na pewno do takich należy Psychodnia na ul. Heroldów. Podoba mi się tam ta kompleksowa usługa, ponieważ oprócz gabinetu weterynaryjnego zajmują się tam też pielęgnacją zwierzaków, oraz rehabilitacją, także wszystko można zrobić w jednym miejscu.
Mnie doszły słuchy na temat Psychodni na ul. Heroldów. Ale sama nie sprawdzałam. Wiem tylko tyle, że mają i gabinety rehabilitacyjne i gabinety weterynaryjne. Można zasięgnąć też opinii i skonsultować się w kwestii różnych dolegliwości naszych zwierzaków.
Pierwsza seria rehabilitacji za nami, efekty więcej niż zadowalające, dziękujemy zespołowi "Psychodni", a w szczególności dr Marii Walewskiej :- )) Wracamy jesienią i gorąco polecamy na problemy ortopedyczne!
wspaniała psychodnia
Wraz z moją kotką polecamy ten gabinet wszystkim właścicielom chorych czworonogów - na pewno się nie zawiedziecie!
Bardzo polecam to miejsce! Mocca bardzo lubi tam chodzić :) Korzystałem z usług Psychodni kilkukrotnie i za każdym razem byłem zadowolony. Świetna diagnostyka i profesjonalna kadra.
Jak najbardziej polecam psychodnie, a w szczególności dr Martę! Do nikogo innego nie chodzę tylko do Pani Marty! Pomogła już nie raz czy to z psem, czy to z kotem.
Tylko Psychodnia radzila sobie z moim Bullterrierem. Fachowa opieka spowodowała "ucywilizowanie" mojego psa. Dzisiaj jestem posiadaczem Yorka, który jest zupełnie inny , delikatny i wrażliwy ale lubi wizyty w Psychodni. Ja i mój pies przyznajemy temu miejscu najwyższe noty . Wszystkim serdecznie polecam.
Bardzo profesjonalne i przyjazne miejsce. Polecam!!
Fantastyczne, profesjonalne i przyjazne miejsce. Od wielu lat leczymy naszych podopiecznych tylko tu. Na przestrzeni tego czasu sterylizowalismy, kastrowalismy,szczepilismy, odrobaczalismy , rehabilitowalismy, ratowalismy zycie a takze pomagalismy odejsc naszym zwierzakom. Wszystko zawsze odbywalo sie z pelnym zaangazowaniem i empatia. Uwazam , ze to najlepsze i najmilsze miejsce w Warszawie :)
Zawsze polecam na konsultację w sprawie rehabilitacji w Warszawie.
Wreszcie przestałem kuleć :-) Hau!!!
Fachowa pomoc, mila atmosfera. Wszystko co potrzebne dla zwierzaka w jednym miejscu.
Bardzo miła obsługa. Jest tu sklep z artykułami dla zwierząt. W tym miejscu można rehabilitowac psy, ponieważ jest tu bieżnia wodna.
SUPER
całkiem dobra dobra przychodnia choć znam dużo lepsze.
Świetne miejsce z fachowym i przemiłym personelem.
Profesjonalny i traskliwy zespół
Świetni, serdeczni, profesjonalni lekarze, super warunki, bardzo lubimy tam chodzić - ja i moja psina:)
Ja też bardzo duzo dobrego słyszałam o tej przychodni dla psów Psychodnia, moja znajoma jeździła tam z psem jak nigdzie indziej nie umieli go zdiagnozować a tam jej i psu pomogli, rozpisali dietę, wyleczyli, kazali rehabilitować i psiak czuje się coraz lepiej
Jest fantastyczna
Odradzam leczenia w tej klinice, lekarze są niekompetentni. Byliśmy stałymi pacjentami rehabilitacji dlatego gdy w lutym okazało się, że pies ma krwiak ucha do korekcji chirurgicznej zaufaliśmy i poddaliśmy psa zabiegowi. Na wizytach kontrolnych mówiono nam, że wszystko jest okej, na zdjeciu szwów powiedziano mi „nie widziała Pani brzydkich ran” gdy zaniepokoił mnie brud w uchu. Po kolejnym tygodniu na wizycie kończącej leczenie dowiedzieliśmy się że u psa rozwinął się grzyb który uwaga zalega w uchu od bardzo dawna i nie wykryto go ani podczas zabiegu ni podczas kolejnych wizyt kontrolnych przed i podczas zdejmowania szwów. Kazano nam poddać psa kolejnemu zabiegowi ale czujni zdecydowaliśmy sie przerwać leczenie i wybrać ze do innej kliniki gdzie wprost powiedziano nam, ze grzyb rozwinął się z powodu nieprawidłowo wykonanej higieny pozabiegowej ale wyleczymy psa bez konieczności kolejnej narkozy. (W psychodni od razu kazano nam umawiać kolejny zabieg z narkozą bez próby podjęcia mniej inwazyjnego leczenia) wydaliśmy ogrom pieniędzy z powodu błędy w sztuce i nie otrzymaliśmy najmniejszego zadośćuczynienia. Postanowiliśmy zostawić to za nami i dać im jeszcze jedną szanse jednak znowu zostaliśmy zawiedzeni. Tym razem lekarze nie pofatygowali się do zrobienia podstawowych badań tylko na ślepo podli leki. Następnego dnia mimo moich obaw, że leczenie nie przyniosło żadnego efektu zostałam zbagatelizowana i wciśnięto nam leki za prawie 200 które dziś możemy tylko wyrzucić do śmieci. Po 3 godzinach od drugiej dawki leku z psychodni musieliśmy jechać na ostry dyżur, gdzie na szczęście profesjonaliści wykonali potrzebne badania i podali leki po których poprawa nastąpiła w przeciągu kilku godzin. Nie dajcie sie nabrać i zabierzcie swoje zwierzaki do innych klinik jeśli chcecie uniknąć podobnych historii. Jest mi ogromnie przykro, że można tak potraktować swoich pacjentów.
Dobra opieka, wszystkie badania i zabiegi na miejscu.
Bardzo miła, fachowa opieka dla naszych milusińskich . Ozzi bardzo lubi tu wracać .
Goroco polecam, dobrzy lekarze, przeswoetni rehabilitanci Pani Maria i Pani Ania czynią cuda.
Profesjonalna obsługa weterynaryjna w zakresie rehabilitacji ortopedycznej.
Bardzo sympatyczna i całościową opieką i przystępne ceny
Prawie 200zl za 5 minut samej konsultacji... Przystępne ceny?
Świetni, zaangażowani lekarze. Dobrze zaopatrzony sklep na miejscu. Jest parking (chociaż niezbyt duży). Drzwi obok jest apteka. I kebab :)
Super miejsce dla piesków z problemami ortopedycznymi. Szeroki wachlarz usług w zakresie rehabilitacji. Polecam
Trafiłam do Psychodni kilka lat temu. Oba moje jamniki miały sparaliżowane tylne łapy - Pieprz zwyrodnieniowo, Wanilia przez swoje brawurowe pomysły. Wcześniej Pieprz przyjmował nieprzynoszące skutku bolesne i drogie zastrzyki sterydowe. 10 wizyt (lasery i naświetlanie) przyniosły genialne efekty, do tej pory Pieprz cieszy się świetną kondycją. Po wypadku i podleczeniu Wanilii, bez wahania udałam się z nią do Psychodni i taka sama kuracja przyniosła świetny efekt.
Cudowna opieka, cudowni rehabilitanci ❤ Miła, profesjonalna opieka oraz indywidualne podejście do pacjenta powoduje ze nawet moj mega wymagający Ugolino zawsze chce wracac i radośnie merda ogonkiem przy wejściu
Bardzo przyjazna i profesjonalna obsługa
Byłam w psychodni już 3 razy z moim owczarkiem po resekcji kości udowej na bieżni wodnej, i w życiu nie spodziewałabym się takich efektów! Coś rewelacyjnego, bardzo miłe i profesjonalne podejście do pacjenta i opiekuna! Szczerze polecam! A my nie możemy się już doczekać kolejnej wizyty!
Polecam ! Panie doktor są bardzo zaangażowane, mają wspaniale podejście do zwierząt i świetną intuicję, doskonale stawiają diagnozy. Widziałam też pokój rehabilitacyjny psiaki czy ja się komfortowo i zrelaksowane. Panuje bardzo dobra atmosfera. Ufam personelowi w tej placówce i chodzę z przyjemnością ( moja sunia też się cieszy jak tam wchodzi i się nie boi : )
Swietni Weterynarze z sercem do zwierzat chociaz tanio nie jest
Ogromne zaangażowanie. Dziękuje za troskę nad moim pupilem. Polecam
Na 5 gwiazdek. Chodziliśmy tam przez miesiąc na bieżnie wodną i ćwiczenia. Pani Maria to złota kobieta. Wspaniałe podejście do zwierzaka
Pełen profesjonalizm!! Zaangażowanie i super podejście do pacjenta.
Psychodnia uratowała życie mojemu szczeniakowi. Wspaniale zajmowano się moją sunią przez prawie dwa tygodnia w czasie codziennych kroplówek i wizyt kontrolnych. Także dbano o mnie bym była pełna nadziei na jej wyleczenia. Bardzo bardzo dziękuję i ja i Granda <3
Rehabilituję tu intensywnie moją jamniczkę z dyskopatią. Super atmosfera, miły i troskliwy personel, nie odczuwam pośpiechu, Cortina i ja czujemy się zawsze w 100% zaopiekowane od samego początku, aż do końca wizyty. Bardzo polecam
Od lat leczę moje kochane chłopaki-kundle schroniskowe u pań Mart - chore serducho, alergia, chora wątróbka - ze wszystkim sobie radzimy wspólnymi siłami - dziękuję i polecam bezwzględnie
Cudowny, czuły i profesjonalny zespół lekarzy. York -sunia w stanie ciężkim po babeszjozie uratowana!!! Dziękuję i pozdrawiam. Leczyć zwierzęta tylko w Psychodnia -Marta Labuda
Pomogliście mojemu kotu wrócić do pełnej sprawności po amputacji główki kości udowej. Nienawidził wprawdzie pomysłu aerobiku na wodnej bieżni ale niesamowicie mu to pomogło
Jedna z najlepszych klinik w Warszawie. Świetni lekarze, holistyczne podejście do pacjentów. Jedynym mankamentem jest mała przestrzeń ale to raczej tylko kwesja wygody.
Moje koty zawsze uzyskały tam fachową pomoc. Pracownicy są mili, uprzejmi i empatyczni.
Bardzo profesjonalna pomoc. Całościowe podejście do zwierzaka. Gorąco polecam.
Fachowa pomoc i jedni z najlepszych specjalistów w Warszawie! Kochają zwierzęta - to widać! ❤ Dziękuję za pomoc!
Polecam to miejsce. Super kadra lekarska. Duży zakres usług. Mój pies leczy się tutaj od początku jak powstała Psychodnia.
Super podejście do klienta no i oczywiście do zwierząt plus kompetencje
Podejście do psich pacjentów tip top i o to przede wszystkim chodzi.
Fajna lecznica, fachowa i sympatyczna pomoc
Znakomita, profesjonalna, skuteczna i empatyczna opieka i leczenie.
Profesjonaliści w opiece nad zwierzakami. Polecam
Bardzo dobra klinika, mam starego psa cały czas mu coś dolega za każdym razem był prawidłowo diagnozowany czego nie moge powiedzieć o innych klinikach do których chodziłam, nie naciągają na kase, poza tym bardzo miła Pani na recepcji jak również bardzo miłe i sympatyczne lekarki i lekarze widać że wykonują swój zawód z miłości do zwierząt. Z całego serca polecam to miejsce.
Chodzę tam z psem na rehabilitację. Pani Dominika jest cudowna! Ma super podejście do zwierząt, lubi nawet do nich gadać, moja suczka - zazwyczaj spięta przy obcych - już pod koniec pierwszego masażu się rozluźniła. Poza tym ogólnie miła atmosfera, osoby z pasją do zwierząt. Serdecznie polecam!
Z moimi kotami odwiedziłem już wiele miejsc w Warszawie, ale to miejsce nie ma sobie równych! Kot z problemami stomatologicznym nie mógł trafić lepiej. Przebieg i efekt leczenia - resekcja zębów - znakomity.
Mój pies w ciągu 2 miesiecy miał robione pare badań krwi w tej lecznicy, a jak się nie dawno okazało był leczony na całkowicie co innego. Niestety kochany się pewnego dnia źle poczuł i pod czas wizyty u całkowicie innego weterynarza okazało się że wszystko poza sercem i płucami miał chore w rezultacie czego musiał zostać uśpiony. Jak to jest możliwe że przynajmniej jedna choroba nie została wykryta przy badaniach w tej lecznicy? Dziękuję za dobre zaopiekowanie się naszymi pupilami.
Bardzo okay! Życzliwie, pomocnie... :)
STANOWCZO ODRADZAM!!!
Pani "weterynarz", która oglądała moją sunię z krostami i świądem na całym ciele wyraźnie nie wiedziała co zrobić i na odczepne, byle tylko zainkasować grosza, dała preparat przeciwalergiczny i wizytówkę do pani dermatolog, która jest na urlopie! A wizyta droga jak za zboże!
WSTYD!
Lubię korzystać z pomocy pani doktor. Pełny profesjonalizm i uprzejmość
Wiedza i doświadczenie na najwyższym poziomie, polecam!
Ceny z kosmosu! Właśnie wróciliśmy z wizyty. Jakiś czas temu pies miał operacje na lape, wiedzieliśmy, że konieczna będzie operacja na drugą łapę. W tym celu moja mama poszła umówić datę operacji. 180 zł, nie wiemy za co. Tłumaczenie personelu- była wizyta. Tak, była, ale poza umówieniem terminu nic więcej się nie zadziało. Diagnoza była już dawno postawiona. Niestety więcej nie będziemy korzystać. Zwykle zdzierstwo, inaczej nie da się nazwać. Przykre.
Mila obsługa. BARDZO pomocna . Jesteśmy Szczęśliwi ,że tu trafiliśmy
Profesjonalni lekarze, uprzejmi i pomocni. Z sercem do zwierząt i ich opiekunów.
Pozytywne: Niezawodność, Profesjonalizm Bardzo dobra klinika, jestem mega zadowolony. Chodziłem wcześniej z pieskami na Potocką a przecież tuż tu obok jest pełno profesjonalizmu. Polecam.
Profesjonalna pomoc w bardzo przyjacielskiej atmosferze. Mamy całkowite zaufanie do specjalistów tam pracujących i bardzo doceniamy, gdy nie tylko zwierzak się liczy, ale z właścicielem też jest dobry, wspierający kontakt. Nasz pies po rehabilitacji tam odkrył nową, lepszą jakość życia - więc po dwóch latach powtarzamy :) Ciastek pozdrawia wszystkie kochane ciocie, zwłaszcza ciotkę Dominikę i ciotkę Natalię :D a my dziękujemy, że jesteście, i polecamy gorąco!
Przemiłe i bardzo kompetentne Panie, chodzimy z pieskiem na rehabilitację wodną od 4 miesięcy i jesteśmy bardzo zadowoleni. Polecam bardzo!!
Świetna obsługa :) dr Labuda bardzo fachowa
Pierwsza wizyta i jak na razie pozytywnie. Zobaczymy jak dalej.
Bardzo dobre wyposażenie do rehabilitacji
ZDECYDOWANIE ODRADZAM ! ! DO PROSTEJ "CZYNNOŚCI" BO NAWET TRUDNO BY TO BYŁO NAZWAC ZABIEGIEM UŚPILI MI PUPILA I MIELI PROBLEM ŻEBY GO WYBUDZIĆ.POMIJAM FAKT ŻE POZNIEJ "ZABIEG" MUSIAŁ BYĆ POWTÓRZONY (INNY WET ZROBIŁ BEZ NARKOZY A PSINKA NIC NIE POCZUŁA) GDZIE INDZIEJ BO SPAPRALI.KASĘ TEŻ ŁADNĄ ZA TO PRZYTULILI.NIE UFAM IM W OGÓLE I MAJĄ NA OSIEDLU BARDZO ZŁE OPINIE
Sadystka biła naszego małego pieska i jeszcze dziwiła się, że go boli!
Ceny z kosmosu, brak profesjonalizmu do tego czas oczekiwania często długi.Oczekiwanie na wynik badania które trwa 5 minut wynosi 4 dni (po upomnieniu sie) z wielka łaska oddzwonili.Wniosek z tego taki, że płacisz ale nie oczekuj ze się wywiążą z tego za co biorą pieniądze (a już napewno nie na czas)!
Uwaga. To jest masakra. bylam z psem u kobiety która tylko pidotykala i zaplacilam za 3 minuty i żadnych konkretów 120zl.nic nie wiem żadnej pewności co psu jest. Ale potrzebna operacja...po dotyku.są Malo przyjemni a zwłaszcza wlascicielka uśmiecha sie tylko przy banknotach narodowego banku. Sprawdziłam kobietę która mi ogladala psa i nazywa sie degorska i wcale nie jest z tej lecznicy.przyjezdza na konsultacje.u siebie w minsku nie ms zbyt dobrych opinii a bierze kasę jak za zboże.pojechalam z psem do kliniki malych zwierzat sggw na nowoursynowskiej i zbadali mi psa.usg itd.okazali sie ze ma stluczona lape u operacji nie trzeba .ale złodzieje i oszuści na heroldów.nigdy więcej.operacja 2000 na heroldów natomiast na Ursynowie za to samo 1200.noe dajcie sie oszukać.kasa kasa kasa tylko to ich interesuje.moge placic ale za uczciwe leczenie mojego psiaka.
Większość pobliskich mieszkańców którzy mieli okazje parę razy odwiedzić psychodnię omijają te miejsce z daleka, nikomu nie polecają. Powody są bardzo proste, nie rzetelna obsługa - byłem na dwóch wizytach po których byłem zmuszony odwiedzić innego weterynarza żeby uzyskać odpowiednią pomoc. Pierwsza wizyta dotyczyła mlecznego zęba który pękł w pół i zaczął wchodzić w dziąsło - przez trzy tygodnie [przychodziłem raz lub dwa razy w tygodniu] słyszałem że nic nie trzeba z nim robić, dopiero osoba zajmująca się głównie psimi zębami poinformowała mnie że w każdym przypadku gdy coś się dzieje z mlecznym zębem trzeba go od razu wyrwać bo może uszkodzić korzeń stałego zęba - no to chyba powinna być wiedza podstawowa? Druga wizyta była z RTG [opis dostałem jednozdaniowy] + proszki na zapalenie - zostawiłem ponad 300,- zł pies po 5 dniach brania proszków, piątego dnia zwracał wszystko co zjadł, jak przodem tak i tyłem, kręgosłupa dalej nie mógł rozprostować. Powyższe dwa problemy rozwiązały w bardzo profesjonalny i skuteczny sposób następujące osoby / instytucje: Weterynarz dentysta: Katarzyna Jodkowska - z jej usług skorzystaliśmy w: lancet waw pl oraz Weterynarz chirurg ortopeda Igor Bisseniuk animal-center pl Na koniec zostawiam sklepik - drogi z nieprzyjemną i w moim odczuciu zarozumiałą Panią która ewidentnie za wszelką cenę chce sprzedać z zyskiem niż doradzić z dobrem dla zwierzaka - przykro mi ale byłem wiele razy i za każdym razem ja była owa osoba wychodziłem nie zadowolony. Polecam poszukać prawdziwego specjalisty i darować sobie wizytę w tej instytucji, strata czasu, zdrowia zwierzaka oraz kasy.
Odpowiedź weterynarza (2015-02-27 15:41)
Szanowny Panie. Odnosząc się do Pana opinii, którą wyraża Pan na forum publicznym, nie ujawniając swojej tożsamości, pragniemy się do niej ustosunkować. Zadałyśmy sobie trud odnalezienia historii choroby Pana zwierzęcia. 07.05.2013 odbyła się pierwsza wizyta, na której lekarz stwierdził występowanie pęcherzyka na dziąśle i poprosił o obserwację. 15.05.2013 (druga wizyta) lekarz stwierdził złamanie kła i zasugerował chirurgiczne usunięcie go. Osoba, która była wtedy z psem na wizycie, podjęła decyzję, żeby nie podejmować się zabiegu, poczekać, aż ząb wypadnie sam. Druga historia, którą Pan opisuje: 300 zł zapłacił Pan łącznie za: konsultację ortopedyczną, zdjęcia RTG, opis zdjęcia, znieczulenie do zdjęcia i wybudzenie z niego oraz za leki. Pies otrzymał leki z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych, przy podawaniu których powikłaniem mogą być wymioty oraz biegunka. Cała dokumentacja jest dostępna w Psychodni i w razie jakichkolwiek dalszych pytań bądź uwag zachęcamy do kontaktu bezpośredniego. Pozdrawiamy. Zespół Psychodni
Zagubionego leku po 2 tygodniach od wypisania recepty poproszeni o wypisanie drugiej stwierdzili ze teraz to juz na wizytę trzeba przyjsc
Konkurencja duża a tutaj ceny wysokie i niesłowni pracownicy.Nie polecam
O Psychodni słyszałam sporo dobrych opinii, także na pewno warto się tam przejść i samemu się przekonać. Jednak odpowiedzialny, oraz wykwalifikowany specjalista to połowa sukcesu, jeżeli chodzi o zdrowie naszych pupili.
Dawno i nie prawda
Odradzam!!! Mój pies trafił na wizytę do dr Labudy ponieważ kulał na prawa łapę i miał problemy ze wstawaniem. Opis z wizyty: "w badaniu ortopedycznym i neurologicznym bez zmian klinicznych, spięte mm. przykręgosłupowe". Zalecenie: "masaż w przychodni 2x w tygodniu przez 2 tyg." Masaże nie pomogły więc drążyłam problem i po konsultacji u 2 innych ortopedów okazało się, że pies ma zerwane więzadło krzyżowe!!!! Żadna z profesjonalnych rehabilitantek też nie zauważyła problemu!!!
Miałam podobną sytuację - naderwane więzadło krzyżowe przednie u dużego psa - w innej lecznicy. Renomowany ortopeda nie rozpoznał tego, stwierdził zespół bólowy ogona końskiego, zrobił RTG w sedacji, zastrzyk w kręgosłup, skasował kilka stówek. Dopiero miesiąc później, gdy więzadło całkiem się zerwało, inny ortopeda postawił właściwą diagnozę i zoperował kolano. Dowiedziałam się wtedy, że naderwanego (ale nie całkiem zerwanego) więzadła często nie można rozpoznać, ani badanie manualne, ani RTG czy USG nic nie pokażą. Przeczytałam też sporo fachowych artykułów na ten temat, z których wynika, że tak niestety bywa.
Nie jest dobrze, jeżeli po prawie godzinnej, opłaconej wizycie, niby w specjalistycznej "Psychodni" muszę dodatkowo jechać do "osiedlowego" weterynarza celem uzyskania recept na konieczne, w naszym przepadku antybiotyki, że o innych koniecznych lekach nie wspomnę. Bo z "Psychodni" wyszłam z dobrą radą "trzeba się tym zająć" :/
Nie jest też dobrze, jeżeli przyjmująca nas Pani Weterynarz, nie wie co to są "odruchy rdzeniowe" , bo nie umiem sobie inaczej wytłumaczyć faktu, że Pani Doktor ich nie stwierdziła, chociaż były widoczne nawet dla będącego ze mną laika (ja laikiem nie jestem)
Musze też donieść że dzięki temu iż suka trafiła, do prawdziwego specjalisty, oczywiście w innej przychodni, który nie dość, że stwierdził odruchy rdzeniowe, (dziwnym trafem suka je odzyskała w ciągu tygodnia) to jeszcze potrafił określić pracę poszczególnych mięśni w każdej łapie ( zginaczy, prostowników, odruchów poprawczych itp) a nawet czucie bólu głębokiego. Do tego, w ciągu tygodnia pozbyliśmy się ropy w odleżynach, które teraz się goją, jak na przysłowiowym psie, No i suka. już kłusuje, chociaż nawet nie miała zaczętej rehabilitacji. Ogarnijcie się tam trochę i może niech, Pani Weterynarz się dokształci z neurologii, jeżeli chcecie przyjmować, również pacjentów z takimi problemami. Na pewno Was nie Polecę.
Ceny z kosmosu....
To porównaj z całodobową kliniką wet. Bemowo czy Multiwetem - tam są o wiele wyższe.
Dr Marta Labuda to neurolog warta polecenia. Mam duże porównanie, byłam u wielu neurologów/neurochirurgów w woj. mazowieckim, szukałam ratunku dla mojego nieżyjącego już psa Kapsla. Dr Labuda po obejrzeniu zdjęć RTG i zbadaniu psa stwierdziła, że możliwe jest tylko leczenie zachowawcze i rehabilitacja, ale żaden zabieg inwazyjny czy operacja nie przywrócą staruszkowi sprawności w tylnych łapach, wręcz przeciwnie, należy się spodziewać, że będzie gorzej. I było gorzej, ale desperacko chcieliśmy uratować psa przed paraliżem. Jeździliśmy do innych neurologów, licząc na to, że ktoś będzie umiał zoperować psa i przywróci mu sprawność. Wydaliśmy kilka tysięcy zł na niepotrzebne dodatkowe wizyty, badania, zabiegi, leki, a z nim było gorzej i gorzej, aż całkiem przestał się poruszać, samodzielnie jeść i kontrolować wydalanie. Żałuję, nie od razu nie uwierzyłam dr Labudzie, tylko ciągałam psa po lekarzach, narażałam go na stres, cierpienie (blokada kręgosłupa, sterydy, po których wymiotował i sikał pod siebie). Od wielu znajomych psiarzy słyszałam podobne opinie: że dr Labuda jest kompetentnym lekarzem, mówi ludziom prawdę, nie łudzi nadzieją, nie wyłudza pieniędzy kiedy widzi, że psu nie można już pomóc. To dzisiaj nie jest często spotykana postawa. Mam psy od 30 lat, spotkałam także weterynarzy nastawionych na zarabianie pieniędzy, którzy naciągają zdesperowanych właścicieli zwierząt na niepotrzebne zabiegi, leki, badania. Dr Labuda taka nie jest, zależy jej na pomocy zwierzętom, a nie na wyciąganiu pieniędzy od ich właścicieli. Z całego serca polecam!